Wychodzenie z nałogu to nie lada wyzwanie. Niewielki jest odsetek osób na tyle silnych psychiczne, aby zerwać raz na zawsze z nałogiem. Warto jednak próbować, obojętnie jak bardzo zaawansowane stadium uzależnienia by to nie było. Sposobów wyjścia z nałogu jest naprawdę wiele. Tak naprawdę, dokładnie tyle ile osób wyszło z nałogu – każdy miał bowiem swoją drogę w osiągnięciu tego celu.
Jak wyjść z nałogu?
Niektóre osoby decydują się zapisać na terapię grupową, na której mają szansę spotkać inne osoby uzależnione i porozmawiać z nimi o swoich doświadczeniach. Grono osób wybiera z kolei odwyk w ośrodku. Jeszcze inni nie chcą dzielić się z innymi swoją historią i wybierają indywidualną terapię i niejako samodzielne uporanie się z problemem. Wiele osób jest już w zaawansowanym stadium alkoholizmu, co oznacza, że żeby wyjść z nałogu, muszą przejść przez etap, jakim jest odtrucie alkoholowe. To detoks dla organizmu, który przez miesiące czy lata był bombardowany zbyt dużymi dawkami szkodliwego trunku. W przypadku osób leczących się w ośrodku możliwe jest podanie leków farmakologicznych, wspierających proces detoksykacji. Co jednak z osobami, które leczą się w domu?
Odtrucie alkoholowe w domu – na czym polega?
Jeżeli pacjent decyduje się na leczenie w domu, to również powinien zaopatrzyć się w środki pomagające przetrwać ten trudny czas. Z pewnością powinny być to leki uspokajające, a także przeciwlękowe. Może przepisać je psychoterapeuta, prowadzący terapię uzależnień. Najważniejsze jest to, aby przy chorym była w tym czasie bliska osoba – najlepiej ktoś z rodziny, kto doskonale zna problem. W tym czasie chory może czuć się osłabiony, tracić przytomność, oblewać się zimnymi potami. Z drugiej strony, może nastąpić inna reakcja – wyzwalająca agresję. Po spożyciu dobrze dobranej dawki leków, mija chęć napicia się alkoholu – można zatem z powodzeniem przerwać ciąg picia. Jednak nie należy dać się zwieźć pozorom. Problem nadużywania alkoholu nadal pozostaje, dlatego trzeba podjąć dalszą długą terapię.